Piękno pracy wyżła – obrazy z treningu maj 2011 r.

Jeszcze zimą, stęskniony już za wiosną pokazywałem wiosenne obrazy z pól Pomorza Zachodniego. Dzisiaj, kiedy rozpoczęła się już prawdziwa wiosna i można ruszyć w pole chcę pokazać, dlaczego kocham polować z wyżłem, dlaczego finał każdego polowania czyli pokonanie zwierza jest już tylko deserem. Prawdziwym daniem głównym jest piękno pracy psa, cała sztuka wyszukania i wskazania myśliwemu przyszłej zdobyczy. Tutaj nie ma miejsca na pośpiech, na dążenie do większego pokotu, tutaj najważniejsza jest harmonia pomiędzy psem i przewodnikiem, harmonia wpisana w konkretne łowisko. Oglądając pokazane niżej zdjęcia proszę zwrócić uwagę jak różnie, ale przecież równie pięknie mogą pracować psy i jak ich wygląd wpływa na obraz, którego odbiorcą jest przewodnik, kibic czy sędzia.
W rolach głównych tej fotograficznej opowieści wystąpią:
1. FIORD CZARNY DWÓR ze Skolnitego – wyżeł niemiecki krótkowłosy
2. ERIK von Jagdhundegestirn – wyżeł niemiecki krótkowłosy