Moje psy na wielkanocnym spacerze

Po świątecznym śniadaniu wybraliśmy się na spacer po okolicy, co dało dobrą okazję do kilku zdjęć w promieniach wiosennego słońca. Na zdjęciach, licząc od prawej, labradorka Pufa, potem kolejno wyżlice – babcia JAGA i jej wnuczęta, ciężarna Gapa i Goran, a na końcu matka miotu G Flora. Na zdjęciach brak czarnej labradorki Buby, która ze względu na swoje kilkanaście lat wolała drzemkę w domu niż wędrówki po ogrodzie.
Zdjęcia niby podobne ale każde ma swój klimat, dlatego pokazuję je wszystkie.

Korzystając z okazji, życzę wszystkim odwiedzającym naszą stronę, wspaniałych Świąt i mokrego Dyngusa.