W czerwcowe popołudnie siadłem na „swojej” ambonie, postawionej w ubiegłym roku na grobli stawu stworzonego przed laty rękami myśliwych. Wieczór, jak na tą porę roku był dosyć chłodny a przez dłuższą chwilę padał nawet deszcz pomimo to, dane mi było podpatrzeć trochę dzikiego życia w tym uroczym zakątku naszego łowiska. Zdjęcia pokazują niestety tylko obraz ale zarówno zapach jaki i przede wszystkim głosy kończącego się dnia nad Pszczynką z pewnością pozostaną w mojej pamięci.
Zapraszam do oglądania.
Widok z okna ambony na zachód. Widoczny wąski pas stawu oddzielający wyspę od nadbrzeża rzeki
Teraz rzut oka na północ. Widoczna grobla oddzielająca staw od łąki. Na widocznej powierzchni stawu rozgrywały się zdarzenia z następnych zdjęć.
Jeszcze raz rzut oka na zachód w nieco innej perspektywie. Widoczne zarośla derenia białego sadzone ręką myśliwych
Pokazały się pierwsze krzyżówki – od zachodu nadciąga kacza mama z tegorocznym i już nieźle podrośniętym przychówkiem
Mijają narożnik wyspy i zajmują, jak się potem okazało, miejsce kaczych spotkań
Mijają narożnik wyspy i zajmują, jak się potem okazało, miejsce kaczych spotkań
Mijają narożnik wyspy i zajmują, jak się potem okazało, miejsce kaczych spotkań
Tak to wygląda z dalszej perspektywy
Po drugiej strony rzeki młody kozioł udaje, że go nie widać w trawie. Niedaleko szczeka stary ale niestety niewidoczny kozioł.
Wracamy nad wodę. Nadciaga kolejna kacza mama z przychówkiem – tym razem z późniejszego ale całkiem udanego lęgu
Na zdjęciu widać tylko część kacząt – w sumie doliczyłem się 10 sztuk
Na zdjęciu widać tylko część kacząt – w sumie doliczyłem się 10 sztuk
Na zdjęciu widać tylko część kacząt – w sumie doliczyłem się 10 sztuk
Zabawa trwa w najlepsze – aż tu nagle!
Jak duch, nadlatuje skrzydlaty rozbójnik. Stare kaczki dotrzymują pola – młode znikają w sekundzie
Niczego nie wskórał i odleciał
Nadleciał też kaczorek szukający koleżanki
Nagle pojawia się inny mieszkaniec tego wodnego świata – piżmak. Kiedyś liczny, teraz mocno przetrzebiony przez drapieżniki
Kaczki zajmują się sobą i zupełnie na niego nie zważają
Kaczki zajmują się sobą i zupełnie na niego nie zważają
Kaczki zajmują się sobą i zupełnie na niego nie zważają
Kaczki zajmują się sobą i zupełnie na niego nie zważają
Kaczki ciągle zajęte swoimi sprawami
Ot, taki malutki raj na ziemi
Piżmak tym czasem ciągnie na swoją budowę całkiem niezły kawałek trzciny
Spojrzenie za rzekę. Widoczny młody kozioł nasłuchuje szczekania starego capa
Piżmak tym czasem ciągnie na swoją budowę całkiem niezły kawałek trzciny
Piżmak tym czasem ciągnie na swoją budowę całkiem niezły kawałek trzciny
I z powrotem po kolejny ładunek
Brak komentarzy
Brak komentarzy. Bądź pierwszy zamieszczając komentarz na temat tego wpisu!
Dodaj komentarz